SZĄBRUK: Piękno zachowane w architekturze i malarstwie

Sząbruk położony jest niedaleko Jeziora Wulpińskiego, na terenie lekko pagórkowatym, w połowie drogi pomiędzy Olsztynem a Gietrzwałdem. Obecnie jest częścią powiatu olsztyńskiego, dawniej zaś wchodził w skład komornictwa olsztyńskiego. We wsi uwagę zwracają piękne, ceglane kapliczki oraz gotycki kościół, rozbudowany w wieku XX. Tutaj również urodziły się i wychowały znane osoby zasłużone dla podtrzymania polskości oraz propagowania historii i kultury Warmii.

Próbę oficjalnego założenia wsi podejmowano dwukrotnie. Pierwszy akt lokacyjny dla Sząbruka kapituła warmińska wystawiła 22 lipca 1363 roku, określając wielkość wsi na 68 włók. Z zapisów wynikało jednak, iż miejscowość, której zasadźcą był niejaki Konrad, oraz parafia, istniały tu już co najmniej od 1352 roku. Ponownie kapituła musiała lokować wieś dwadzieścia lat później – akt lokacyjny datowany jest na 6 maja 1383 roku. W tym roku umorzono również wsi zobowiązania czynszowe. Może to świadczyć o tym, że nie było tu wcześniej pruskiego osadnictwa i teren ten był trudny do zagospodarowania.

Wojny, które w kolejnych wiekach przetaczały się przez Warmię, mocno dotknęły Sząbruk. Wieś spalono w czasie wojen polsko-krzyżackich. Podczas pobytu na zamku w Olsztynie Mikołaj Kopernik, jako administrator dóbr kapituły warmińskiej, odwiedzał ją, lokując osadników na opuszczonych gospodarstwach. 14 maja 1517 roku, będąc w Sząbruku, zapisał: Marcin objął 2 łany, które porzucił zbiegły Cosman. Wczoraj (?) przyznałem mu 3 konie, 2 krowy, 1 jałówkę, 3 wieprze i wóz, bez wolnizny. Poręczyli zań: Andrzej z Dorotowa [i] Jerzy, sołtys tamtejszy, że nie zbiegnie przez 2 lata. Działo się to 14 maja. Pożyczyłem mu 3 korce owsa do św. Michała [29 września]. Po prawie dwóch latach, 14 kwietnia 1519 roku, Mikołaj Kopernik znowu zawitał do Sząbruka. Tym razem zanotował: Benedykt objął 2 łany, które opuścił zbiegły Marcin. Poręczyli zań Matz w Dajtkach i Hans w Sząbruku na 6 lat. Działo się to w czwartek przed niedzielą Palmową. Czy wspomniany w obu zapisał Marcin jest tym samym chłopem – można tylko domniemywać. Z pewnością zapis ten wskazuje na fakt, iż zasiedlanie opuszczonych gospodarstw nie należało do zadań łatwych.

Również przez kolejne wieki ta warmińska wieś nie jawiła się jako idealne miejsce do zamieszkania – w 1656 roku było tu tylko 15 gospodarzy. Zmiany na lepsze przynosi wiek XVIII. Ze spisu dokonanego przez władze Królestwa Pruskiego w 1783 roku wynikało, że we wsi były już 42 zamieszkałe domy oraz szkoła. Miejscowość zaczęła się rozwijać w XIX wieku, kiedy po raz kolejny podniosła się ze zniszczeń wojennych po wojnach napoleońskich – w Sząbruku między innymi powstała fabryka organów.

W drugiej połowie tegoż wieku działało tu aktywnie Bractwo św. Anny, założone w 1590 roku w Krakowie przy kościele św. Anny przez ks. Józefa z Urzędowa. Jego członkowie, pochodzący głównie z wykształconych warstw społecznych, stawiali sobie za cel obronę wiary katolickiej przed innowiercami.

Koniec wieku XIX i początek XX to również okres rozbudzenia świadomości narodowej żyjących tu polskich Warmiaków. W plebiscycie w 1920 roku na łączną liczbę 351 głosujących w Sząbruku, 83 głosy oddano za Polską. W okresie międzywojennym istniało i aktywnie działało tu koło Związku Polaków w Niemczech.

W XIX wieku zdecydowaną większość mieszkańców Sząbruka stanowili katolicy – według spisu z 1863 roku było ich 510, zaś ewangelików tylko 12, z czego 511 posługiwało się na co dzień językiem polskim, a pozostali niemieckim. Msze święte dla miejscowej ludności były odprawiane w miejscowym, parafialnym kościele pw. św. Mikołaja i św. Jana Ewangelisty. Świątynia, w stylu gotyckim, powstała pod koniec XV wieku, na wzniesieniu w centrum wsi. Uroczystej konsekracji kościoła dokonał 2 kwietnia 1500 roku biskup pomocniczy Jan Wilde. Pierwotnie była to budowla wykonana z polnego kamienia i cegły, salowa, nakryta dwuspadowym dachem, z dostawioną od strony północnej zakrystią. W wieku XVIII (rok 1771) dobudowano przed wejściem głównym trzykondygnacyjną czworokątną wieżę nakrytą dachem namiotowym i zwieńczoną ośmioboczną wieżyczką z wydatnym barokowym hełmem.

Pod koniec wieku XIX stary kościół okazał się zbyt mały dla powiększającej się wspólnoty wiernych. O ile w wielu wiejskich parafiach na Warmii w tym okresie rozbierano stare kościoły i budowano nowe, większe, w stylu neogotyckim, w Sząbruku postanowiono rozbudować świątynię na bazie poprzedniej. Projekt przebudowy, przeprowadzonej w latach 1911-1913, przygotował znany królewiecki architekt Fritz Heitmann. Wyburzono jedną z bocznych ścian starego kościoła i dostawiono do poprzedniego założenia trójnawową halę nakrytą dwuspadowym dachem oraz wydzielone, węższe prezbiterium i dwie zakrystie po jego bokach. Do drugiej ściany dostawiono kruchtę, która obecnie pełni funkcję głównego wejścia do świątyni. Ponowna konsekracja kościoła miała miejsce 19 lipca 1913 roku. Biskup pomocniczy Edward Hermann nadał mu wezwanie św. Mikołaja i św. Anny.

Świątynia ma wyposażenie barokowe – zachował się ołtarz główny z 1744 roku z obrazem przedstawiającym ofiarowanie Jezusa w świątyni, dwa ołtarze boczne oraz ambona z 1749 ufundowane przez proboszcza księdza Andrzeja Ksawerego Smoleńskiego. Ponadto można podziwiać barokowy konfesjonał, obrazy przedstawiające apostołów, a także zachowaną w starej części kościoła emporę organową i pochodzące z XVIII wieku stalle. Najcenniejsze jednak i zarazem dające wyobrażenie, jak dawniej mogły wyglądać wewnątrz gotyckie kościoły, są późnośredniowieczne malowidła zachowane na gotyckich ścianach świątyni. Polichromie ukazują między innymi sceny z życia Chrystusa, szczególnie te związane z jego męką i śmiercią, oraz przedstawienia Sądu Ostatecznego, życia Ewy i Adama w raju, a także wizerunki św. Mikołaja, św. Anny i św. Jerzego. Dekorując kościół po rozbudowie, w nowej części wykonano w 1924 roku polichromię na stropie i filarach nawiązującą motywami do barokowych malowideł stropowych w starej części świątyni oraz dodano medaliony z wizerunkami m.in. apostołów, świętych i ojców kościoła. Pod każdym z sześćdziesięciu pięciu przedstawień namalowana jest wstęga z imieniem danej postaci.

Wśród zabytków Sząbruka uwagę zwracają warmińskie kapliczki. We wsi jest ich sześć. Najbardziej okazała stoi w centrum wsi na wzniesieniu w pobliżu kościoła. W wysokiej ostrołukowej niszy umieszczona jest figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Strzelisty dwuspadowy dach wieńczy krzyż, a naroża budowli podtrzymują ceglane szkarpy. Na terenie prywatnym niedaleko szkoły znajduje się kapliczka dwukondygnacyjna, tynkowana. W dolnej ostrołukowej wnęce – figura Matki Bożej, w górnej kondygnacji zamiast sygnaturki (małego dzwonu) umieszczono krucyfiks. Godna uwagi jest także, wykonana z cegły, kapliczka zlokalizowana w Kolonii Sząbruk. W jej ostrołukowej niszy znajduje się figura św. Wawrzyńca, który zginął za wiarę męczeńską śmiercią, spalony na metalowym ruszcie.

Z miejscowością związanych jest kilka znanych osób. Tu 2 kwietnia 1840 roku przyszedł na świat Andrzej Samulowski (1840-1928), tu też uczęszczał do szkoły ludowej. W rodzinnej wsi w 1875 roku założył introligatornię oraz prowadził polską bibliotekę. W 1878 roku otworzył w Gietrzwałdzie polską księgarnię. Był także jednym z trzech założycieli Gazety Olsztyńskiej. Poza działalnością narodową i księgarską przez całe życie pisał też wiersze. Również w Sząbruku urodził się Wiktor Steffen (1903-1997) – filolog klasyczny, profesor uniwersytetów we Wrocławiu i Poznaniu, autor wydanego w 1984 roku Słownika warmińskiego. Pragnąc zachować i uhonorować pamięć o nich, uczyniono ich patronami dwóch głównych ulic w miejscowości.

Pod koniec XVII wieku zaczęła się rozwijać na Warmii tradycja łosier – pielgrzymek ofiarnych do miejsc odpustowych bądź najbliższych kościołów, aby wypełnić śluby złożone przez mieszkańców wsi lub uzyskać Bożą pomoc. Po objawieniach w Gietrzwałdzie w 1877 roku coraz liczniejsze pielgrzymki zmierzały do Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Wielu pielgrzymów przechodziło przez Sząbruk, z pewnością się tu zatrzymywało, modliło przy kapliczkach oraz w kościele, podziwiając zarazem piękno tej warmińskiej wsi i jej zabytków. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy i my dzisiaj na Świętej Warmii to zachowane w architekturze i malarstwie piękno podziwiali.