Braniewo: Ateny północy

Po umocnieniu się na ofiarowanych przez Konrada Mazowieckiego ziemiach chełmińskiej i michałowskiej, od 1230 do 1249 roku rycerze Zakonu Najświętszej Marii Panny, dzięki wsparciu Stolicy Apostolskiej i posiłkom przysyłanym przez cesarza Fryderyka II, zdołali całkowicie zająć i spacyfikować staropruską Pomezanię (Prusy Górne), aż do rzeki Pasłęki. Dlatego już latem 1243 roku papież Innocenty IV podzielił na diecezje systematycznie podbijane przez Krzyżaków tereny między Wisłą a Niemnem. Pierwszym ordynariuszem jednej z nich został brat zakonny Anzelm, który sakrę biskupią otrzymał w 1250 roku. W związanej z tym faktem papieskiej bulli po raz pierwszy pojawia się jej nazwa – warmińska.

Zgodnie z wolą Ojca Świętego, na obszarze diecezji miało zostać wydzielone terytorium stanowiące uposażenie biskupa i kapituły katedralnej – dominium warmińskie. Jego granice wyznaczył biskup Anzelm już w kwietniu 1251 roku w swoim pierwszym dokumencie wystawionym w Elblągu. W piśmie z 27 grudnia 1254 roku odnotowano, że wybrał on sobie środkową część diecezji, gdzie znajduje się miasto Braniewo, w którym postanowiliśmy urządzić naszą rezydencję. Sześć lat później – w 1260 roku – rozpoczęto budowę katedry św. Andrzeja Apostoła, głównego patrona diecezji. Przy niej ordynariusz powołał Warmińską Kapitułę Katedralną, którą w 1277 roku wyposażył w trzecią część ziemi swojego dominium (stała się tym samym drugim, równorzędnym panem terytorialnym na Warmii).

Stając się rezydencją biskupa, katedry diecezjalnej oraz funkcjonującej przy niej kapituły, Braniewo zostało tym samym pierwszą stolicą diecezji i dominium.

Jeszcze w 1254 roku biskup warmiński Anzelm nadał leżącej nad Zalewem Wiślanym osadzie rybackiej prawa miejskie – jako civitas de Brunisburg[1]. Braniewo jest więc jednym z najstarszych miast Polski i najstarszym na Warmii.

Początki powstania grodu to drewniana warownia wybudowana przez Krzyżaków około roku 1240, obok której powstała osada kupiecka, dwadzieścia lat później zniszczona przez Prusów. Po stłumieniu ich powstania, w roku 1273 rozpoczęto odbudowę miasta, zaś w 1280 wzniesiono tu zamek biskupi[2], rozbudowany na przełomie XIII i XIV wieku. W 1284 roku Braniewo ponownie otrzymało przywilej lokacyjny na prawie lubeckim (założono je nieco powyżej miejsca pierwszej lokacji).

Mimo zniszczeń i utraty stołecznego charakteru po przeniesieniu siedziby biskupa do Ornety w 1340 roku, od XIII wieku Braniewo było ważnym ośrodkiem handlowym oraz jedynym warmińskim portem morskim, stanowiącym dla całej diecezji okno na świat. Pośredniczyło więc w całym warmińskim handlu zagranicznym, posiadało prawo składu.

W roku 1358 zostało członkiem Związku Hanzeatyckiego (w Prusach było tylko sześć takich miast), co zapewniało mu kupiecką autonomię. Z miast Warmii tylko Braniewo i Frombork ulokowane zostały na prawie lubeckim, co związane było z ich nadmorskim charakterem (pozostałe miasta lokowane były na prawie chełmińskim). Do końca XVIII wieku w Braniewie funkcjonował morski port handlowy oraz stocznia.

Dominującym elementem w panoramie miasta jest 63-metrowa wieża kościoła farnego pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Niewątpliwie to jeden z piękniejszych przykładów sakralnego budownictwa na Warmii, a także pomnik burzliwych dziejów miasta.

Wbrew obiegowej nazwie nie jest katedrą. Nie stoi też na miejscu tej, którą budował biskup Anzelm, bo drugi przywilej lokacyjny trochę miasto „przesunął”. Niemniej w tym akcie znalazł się zapis o uposażeniu parafii św. Katarzyny. Budowa nowej, murowanej świątyni (bo prawdopodobnie powstawała w miejscu wcześniejszej drewnianej) zaczęła się w roku 1343. I jest wyjątkowo dobrze udokumentowana – jak żadna inna na Warmii. Dlatego wiadomo, że prace trwały ponad sto lat, gdyż prowadzone były etapami, ale też i „zrywami”, między którymi zdarzały się wieloletnie przerwy.

Kościół, tak jak i całe miasto, ucierpiał bardzo dotkliwie na początku 1945 roku, w trakcie likwidacji przez Armię Czerwoną tzw. kotła braniewskiego, w którym desperacko broniły się odcięte oddziały niemieckiej Grupy Armii „Środek”. Naloty, ostrzał artyleryjski i zaciekłe walki uliczne zmieniły praktycznie całe Braniewo w morze ruin. Kościół pozostawał w takim stanie aż do roku 1979. Dopiero przekazanie go przez władze PRL diecezji warmińskiej (w czym swój udział miał też prymas S. Wyszyński) pozwoliło na rozpoczęcie odbudowy świątyni. W noc Bożego Narodzenia 1981 roku warmiński biskup pomocniczy Julian Wojtkowski odprawił w niej pierwsze nabożeństwo. Dla podkreślenia znaczenia świątyni i pracy włożonej w jej odbudowę, w 2001 roku papież Jan Paweł II nadał kościołowi św. Katarzyny tytuł bazyliki mniejszej[3].

W kościele znajduje się grób bp. Pawła Legendorfa, jedynego ordynariusza warmińskiego pochowanego w Braniewie. Jego okazała płyta nagrobna, którą ufundował w 1494 roku biskup Watzenrode, przetrwała pożogę wojenną i obecnie eksponowana jest w sali Wielkiego Refektarza zamku w Lidzbarku Warmińskim.

Wojnę w wyjątkowo dobrym stanie przetrwał natomiast kościół pw. Świętego Krzyża. Dlatego dziś wygląda jak w połowie XVIII wieku, gdy ukończono jego budowę, i jak w latach 20. wieku XX, kiedy opiekujący się nim niemieccy redemptoryści[4] dobudowali do niego jednorodny stylistycznie klasztor. Oni też ponownie rozpropagowali kult cudownego obrazu, który upadł na początku XIX wieku po kasacji zakonu jezuitów, którzy wcześniej opiekował się świątynią. A to oni stworzyli tu Sanktuarium Krzyża Świętego.

Jego historia związana jest z namalowanym w 1625 roku przez bliżej nieznanego artystę o nazwisku Messer obrazem przedstawiającym Trójcę Świętą, który wisiał na dębie, na terenie należącym do zakonu jezuitów. Tam 9 lipca 1626 roku wypatrzył go patrol wojsk szwedzkich Gustawa Adolfa, które w tym czasie opanowały także i to warmińskie miasto. Rajtarzy zaczęli do niego strzelać – trzy kule przeszyły obraz, a z powstałych otworów popłynęła ciecz podobna do krwi. Wieść o cudzie natychmiast rozeszła się po okolicy. Braniewianie, gdy tylko się o tym dowiedzieli, zjawili się tam tłumnie. Wraz z nimi przybył również autor obrazu, który potwierdził jego autentyczność. Wszyscy mieszkańcy uznali to wydarzenie za cud i otoczyli obraz wielką czcią. Ale ten… bardzo szybko zniknął.

W tym przypadku nie było już w tym nic cudownego, gdyż zabrali go żołnierze polskiego królewicza Władysława Wazy (późniejszego króla Władysława IV), który obawiał się profanacji ze strony Szwedów. Za jego sprawą braniewski wizerunek Trójcy Świętej trafił na ponad czterdzieści lat do kaplicy monarszej na Zamku Królewskim w Warszawie. Jan Kazimierz postanowił nawet zbudować specjalnie dla tego obrazu kościół w rodzinnym Nieporęcie. Jednak poświęcona mu świątynia ostatecznie powstała w Braniewie, gdy jezuitom udało się w końcu odzyskać to cudowne dzieło.

12 października 1672 roku obraz został uroczyście wprowadzony do zbudowanej już wcześniej drewnianej kaplicy. Od tej pory miało tu miejsce wiele uzdrowień, a do sanktuarium przybywały liczne pielgrzymki i procesje. Gdy kaplica spłonęła w pożarze, w latach 1722-1747 wybudowano na jej miejscu istniejący do dziś kościół.

W jego wnętrzu zachowane są wszystkie oryginalne ołtarze, organy, ambona oraz inne zabytki. I oczywiście cudowny obraz, który jest centralnym elementem wystroju świątyni. Przedstawia on Boga Ojca trzymającego w rozpostartych ramionach rozpięte na krzyżu martwe ciało Syna, na tle panoramy miasta. Na niego skierowane są wszystkie elementy i figury ołtarza głównego wykonanego przez Johanna Christiana Schmidta z Reszla w 1738 roku. Z jego pracowni pochodzą również ołtarze boczne: św. Walentego i Matki Boskiej Bolesnej.

Jezuitów sprowadził do Braniewa ordynariusz warmiński, kardynał Stanisław Hozjusz. Dzięki niemu miasto, które żyło z handlu i rzemiosła, stało się na przełomie XVI i XVII wieku centrum życia umysłowego i kulturalnego Warmii. A także jednym z najważniejszych ośrodków szkolnictwa i nauki w Polsce.

Hozjusza uważa się za największego biskupa warmińskiego, a nawet pierwszej Rzeczpospolitej i wybitną postać jej „złotego wieku”. Odegrał wybitną rolę w dziele ratowania i odnowy katolicyzmu w Polsce i Europie w dobie reformacji. Jest autorem Wyznania wiary katolickiej (Confessio fide catholicae Christiana). Pełnił funkcję legata papieskiego na soborze trydenckim. Był również legatem polskiego władcy w Rzymie. Jako pierwszy z ordynariuszy warmińskich został kardynałem. Rządził diecezją 28 lat.

Sprowadzeni przez Hozjusza do Polski w roku 1564 bracia z Towarzystwa Jezusowego św. Ignacego Loyoli, w tym mieście założyli pierwszą swoją placówkę. Colegium Hosianum powstało z misją kształcenia kandydatów do kapłaństwa i prowadzenia gimnazjum dla młodzieży świeckiej.

Jezuici bardzo szybko rozwinęli w Braniewie szkolnictwo na poziomie średnim i wyższym. Absolwenci uczelni stanowili elitę intelektualną diecezji warmińskiej i nie tylko. Angażowali się w szkolnictwo, różne sfery kultury, a także w życie społeczne i polityczne. Dzięki nim miasto szybko uzyskało międzynarodową sławę jako Ateny Północy. Jego rangę podniosło powołanie w 1578 roku Alumnatu Papieskiego, przygotowującego misjonarzy dla krajów skandynawskich i ruskich oraz innych zakładów wychowawczych wspierających proces dydaktyczny. Dzięki erygowaniu seminarium duchownego diecezja warmińska otrzymała wykształconych kapłanów, a do Braniewa przybywali młodzieńcy nie tylko z Warmii, ale i całej Polski, a nawet krajów ościennych. Seminarium stało się też instytucją wzorcową dla innych diecezji, a nadane wówczas konstytucje hozjańskie przetrwały prawie 250 lat. Biskupi warmińscy w relacjach do Stolicy Apostolskiej z dumą informowali, że mają księży wykształconych, dobrze ułożonych i wzorowych, odznaczających się zasobem wiedzy, przykładnym życiem oraz pobożnością.

Między innymi w latach 1606-1611 w szkole jezuickiej w Braniewie studiował misjonarz i kaznodzieja św. Andrzej Bobola, jeden ze świętych patronów Polski. Absolwentem seminarium, a potem jego wykładowcą był też syn rolnika z Tłokowa – przyszły biskup warmiński Andreas Thiel.

Po zaborze Warmii kolegium zostało przekształcone przez władze pruskie w Gymnasium Academikum, które ostatecznie, do roku 1944, funkcjonowało już jako Państwowa Akademia Teologiczna. Po wojnie w październiku 1949 roku reaktywowano Wyższe Seminarium Duchowne „Hosianum” z siedzibą w Olsztynie. W budynku dawnego kolegium jezuickiego w Braniewie mieści się obecnie Zespół Szkół Zawodowych.


[1] Etymologia nazwy miasta nie jest znana. W średniowiecznym niemieckim Braunsberg oznaczał Gród lub Zamek Brunona, co niektórzy historycy wiążą z postacią św. Brunona z Kwerfurtu, biskupa – męczennika, który zginął podczas misji do Prus w 1009 roku.

[2] Do czasów dzisiejszych dotrwała jedynie jego wieża bramna z kaplicą na piętrze. Ruiny zamku zniszczonego w czasie działań wojennych zostały ostatecznie rozebrane około 1958 roku.

[3] bazylikabraniewo.pl

[4] Po wojnie kościół przejęli polscy redemptoryści.