6. Olsztyn -> Kętrzyn

W kierunku północno-wschodnim od Olsztyna linia kolejowa prowadzi przez Kętrzyn między innymi do Giżycka, uznawanego za stolicę Krainy Tysiąca Jezior (chociaż nie brakuje głosów, że na miano to bardziej zasługują Mikołajki). Obejmuje ona środkową część Pojezierza Mazurskiego, najczęściej kojarzoną z „Mazurami”. Jednak nasza podróż wzdłuż linii kolejowej nr 353 Poznań – Skandawa będzie zdecydowanie krótsza, gdyż prowadzi tylko kilka kilometrów za wschodnią granicę Warmii, do Świętej Lipki. Niemniej poznanie jej licznych uroków i atrakcji wymaga sporo czasu.

Barczewo – miasto założone w r. 1364. W dokumencie erekcyjnym nosi nazwę Warperz. Już w końcu XIV w. było miasto otoczone murem. W r. 1594 spaliło się wraz z zamkiem i kościołem. Z dawnego zamku biskupiego, który leżał nad stawem, nic nie pozostało. Ruinę rozebrano w r. 1826, budując na jej miejscu szkołę ewangelicką. Zniknęły też bez śladu dawne mury miejskie. Główną osobliwością miasta są jego kościoły.

Wnętrze kościoła św. Anny w Barczewie. (fot. KM)

Kościół farny [św. Anny] jest to gotyk z XV w., który mimo pożaru w r. 1594 i 1798 zachował gotycki wygląd, jedynie wieża otrzymała potem hełm barokowy. Długość kościoła z wieżą wynosi 46 m, szer. 17 m.
Wnętrze trzynawowe ze sklepieniem siatkowym. Barokowy wielki ołtarz z XVIII w. dzieło Witta, ucznia Schrnidta z Reszla, z obrazem św. Anny Samotrzeć.
W bocznych ołtarzach obrazy Ukrzyżowania, św. Rocha i inne. Stojące przy środkowych filarach ołtarze M. Boskiej i św. Jana Nepomucena, pochodzą z doby klasycznej, również ambona i chrzcielnica. Barokowe organy pochodzą z kościoła pofranciszkańskiego.

Kościół bernardynów [pw. św. Andrzeja Apostoła] został zbudowany zaraz po założeniu miasta. W czasie reformacji opustoszał do tego stopnia, że klasztor wynajmowano na mieszkania. Kardynał [Andrzej] Batory1 w miejsce zakonników niemieckich sprowadził tu polskich i rozpoczął restaurację kościoła, którą dokończył jego następca biskup Rudnicki. Kościół ma 43 m długości, 13 m szer. Architektura gotycka, urządzenie barokowe. Stosownie do reguły franciszkanów nie ma wieży. Fasada barokowa.

Siatkowe sklepienie wykończone dopiero w początkach XVII w. Długość kościoła zwiększyła się na skutek dobudowania prezbiterium w 1894 r.
W wielkim ołtarzu (XVIII w.) rzeźba patrona kościoła św. Andrzeja. Boczne ołtarze barokowe. Do najpiękniejszych szczegółów urządzenia wewnętrznego należy rokokowa kazalnica.

Grobowiec kard. A. Batorego. (fot. KM)

Z południowej strony przytyka do kościoła renesansowa kaplica kardynała Batorego, zbudowana przez tegoż z końcem XVI w. W ołtarzu dobry nowy obraz św. Andrzeja. Główną ozdobą kaplicy jest grobowiec kardynała Andrzeja Batorego († 1599) bratanka króla, z białego i czarnego marmuru, wystawiony jeszcze za życia kardynała w r. 1598. Na pomniku przedstawiony jest kardynał w postaci klęczącej i jego brat [Baltazar († 1594)] w leżącej. Długi napis łaciński. Należy on do najlepszych dzieł renesansu na Warmii2 .
Bardzo cennym zabytkiem są też barokowe stalle pofranciszkańskie po obu stronach prezbiterium, mające dobre rzeźby, gorsze obrazy. Na każdym z siedzeń inna ornamentyka.

Niedaleko kościoła pofranciszkańskiego, częściowo otoczony jego starym murem, stoi kościół ewangelicki, zbudowany ze składek pastorów ewangelickich całych Niemiec. W 1871 roku poświęcenia tej długo oczekiwanej w Barczewie świątyni ewangelickiej dokonał konsystorz Sondermann z Królewca, w obecności przedstawicieli diecezji i miejscowych władz.

Po 1945 roku luteranie i ostatni pastor zostali wysiedleni z miasta, skromne wyposażenie świątyni zostało zdewastowane, a dzwony zdemontowane. Kościół stał się własnością państwa, a następnie został przekazany Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Placówka ta wykorzystywała świątynię jako magazyn muzealny. W roku 2009 właścicielem obiektu stała się gmina. Po rocznej rewitalizacji obiekt był gotowy, by pełnić rolę centrum kulturalnego Barczewa, jako Skarbiec Kultury Europejskiej, w którym mieści się obecnie galeria sztuki, sala koncertowa, odbywają się warsztaty i seminaria.

Jedną z imprez, która cyklicznie odbywa się w Skarbcu jest organizowany od roku 2002 Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej im. Feliksa Nowowiejskiego. Jego głównym celem jest upamiętnienie postaci i twórczości tego urodzonego w Barczewie w 1877 r., słynnego kompozytora, twórcy muzyki do Roty i Hymnu Warmii (O Warmio moja miła…), wielkiego patrioty, którego działalność była istotnym czynnikiem kształtowania polskiej świadomości na ziemiach północnych.

Tablica pamiątkowa umieszczona na ścianie kamienicy przy ul. Mickiewicza 3
w Barczewie. Mieści się tu Salon Muzyczny
im. F. Nowowiejskiego. (fot. KM)

Warto dodać, że po II wojnie światowej polskie władze postanowiły zmienić niemiecką nazwę miasta Wartenburg, jednocześnie upamiętniając jego osobę. Dlatego w powołanej w styczniu 1946 r. Komisji Ustalania Nazw Miejscowych i Obiektów Fizjograficznych na terenie Warmii i Mazur3 pojawiła się propozycja – Nowowiejsk.

Na Warmii i Mazurach starano się uwypuklać polskie korzenie nazw poszczególnych miejscowości, o ile takowe istniały. […] W kilku przypadkach Komisja nadała miejscowościom nazwy od nazwisk osób zasłużonych w jakiś sposób dla danej miejscowości czy regionu, związanych z ruchem polskim na tych ziemiach czy też osób, o których istnieniu świadomość była zakorzeniona w tradycji ludowej. Nadawanie tego typu nazw podyktowane było zamiarem silniejszego utrwalenia pośród miejscowej społeczności związków tych terenów z Polską, miała to być też forma popularyzacji tych postaci. Ludność zazwyczaj nie miała nic przeciwko tym patronom (choć często nic o ich działalności nie wiedziała). Nie zawsze jednak trafnie wytypowano patronów dla konkretnych miejscowości. Zazwyczaj członkowie Komisji byli nieugięci w tych kwestiach i nie przyjmowali do wiadomości głosów krytycznych miejscowej społeczności ani prasy. Największe kontrowersje wywołała zmiana nazwy „Luczany” na „Giżycko”. Protestowała miejscowa ludność, niezadowoleni byli niektórzy przedstawiciele miejscowej administracji, działacze regionalni i językoznawcy. Członkowie Komisji jednak nie ustąpili. A przecież Giżycko mogło przyjąć nazwę od nazwiska urodzonego tam Wojciecha Kętrzyńskiego.

Tablica pamiątkowa ku czci patrona miasta
 – ks. Walentego Barczewskiego. (fot. KM)

W przypadku innych miejscowości, którym nadano nazwy od nazwisk (np. „Kętrzyn”, „Mrągowo”, czy „Pieniężno”) nie odnotowywano już większych sprzeciwów. Natomiast Barczewu nie próbowano nadać nazwy od nazwiska urodzonego tam kompozytora Feliksa Nowowiejskiego. Zbyt rosyjsko brzmiąca nazwa „Nowowiejsk” z pewnością wywołałaby wiele protestów 4.

Ostatecznie komisja przyjęła obowiązująca dziś nazwę – Barczewo. W ten sposób uczczono pamięć księdza Walentego Barczewskiego5 , który był zasłużonym dla Warmii działaczem narodowym, historykiem i etnografem, ale powiązań z ówczesnym, jak mówili rodowici Warmiacy – Wartemborkiem, nie miał żadnych. Podobnie jak i ze Starym Wartemborkiem, któremu nadano nazwę Barczewko.

Wizualizacja graficzna miasta Alt Wartenburg
wg interpretacji T. Haucka z 1987 r.
(źródło: Muzeum Archeologiczne w Gdańsku)

Dwa km na wschód Krzyżowa Góra ze sztucznie usypanym kopcem, zapewne stare grodzisko, a za nim duże lasy, w głębi których leży kilka jeziorek. Przepływa przez nie rzeka Pisa, dopływ Wadągu.
Niegdyś leżało Barczewo (Wartenberk) 7 km na zachód, w miejscu, gdzie dziś wioska Barczewko (Stary Wartenberk
6).Założono tu w r. 1325 zamek obronny i miasto, po którym wały zachowały się jeszcze na polu nad jeziorem Wadąg. Wały te 700 m dł. oznacza mapa jako „szwedzkie szańce”.

Prawdopodobnie drewniano-ziemny zamek – Castrum Wartenberg – wzniesiono w 1325 roku z inicjatywy biskupa warmińskiego Eberharda z Nysy pod kierownictwem wójta Fryderyka von Liebenzell. Zwany był zamkiem Gunelauke, gdyż powstał na Terra Gunelauke – ziemi staropruskiego okręgu grodowego. W kronice Piotra z Dusburga znajduje się wzmianka, iż podczas mszy po zakończeniu budowy pojawił się dobry znak – ukazała się biała gołębica. Jednak, jak wynika z zapisów kolejnej średniowiecznej kroniki Wiganda z Marburga, w 1354 roku na ziemie Gunelauke dotarli litewscy książęta Kiejstut z Olgierdem i zniszczyli doszczętnie osadę wraz z warownią. Z czasem zostały one przeniesione w bardziej obronne miejsce 7 km na wschód (dzisiejsze Barczewo), a w okolicy starego miejsca z czasem powstało Barczewko.

Polichromie w kościele św. Wawrzyńca
w Barczewku. (fot. PO)

Szczątki grodziska odkryte zostały w 1993 roku, a w roku 2013 rozpoczęły się tu systematyczne badania archeologiczne, które dostarczyły wielu cennych informacji o XIV-wiecznym osadnictwie. Realizowane były w ramach projektu „Warmińskie Pompeje”. Zgliszcza zostały bowiem pod ziemią tak, jak je zniszczono w połowie XIV wieku. Teren ten nie był już nigdy zasiedlony, stąd taka szumna nazwa i zainteresowanie obiektem ze strony archeologów z całej Europy.

Stary Wartembork [Barczewko], zwany jeszcze przez ludność okoliczną „Starym Miastem”, ma kościół poświęcony w r. 1582 przez biskupa Kromera, w drugiej połowie XVIII w. odrestaurowany, a w r. 1893 rozszerzony i ozdobiony nowoczesną polichromią. Nadano mu przy tym charakter neoromański. Kazalnica i chrzcielnica rokokowe. W r. 1626 spalili Szwedzi całą wieś z kościołem.

Na północ od Barczewa leżą: Maruny, gdzie niegdyś był zamek warowny, a dziś wspaniały pałac7 . Pod wsią wały przedhistoryczne [grodzisko pruskie], oblane z trzech stron Pisą, które lud nazywa zamkiem. Tęguty, gdzie odkryto resztki budowli palowych. Tuławki wioska z kaplicą św. Michała, poświęconą w r. 1782 przez biskupa Krasickiego. Lamkowo z kościołem barokowym z r. 1748, który po pożarze wieży w r. 1830 został odnowiony.

Kapliczka maryjna przy kościele w Bartołtach Wielkich. (fot. PO)

2 km na południe od Barczewa, między jeziorami Orzyc i Kiermas ciągnie się 800 m dł. wał przedhistoryczny. Okolica ta bogata w jeziora, przeważnie niezbyt duże. Leżą tu jeziora: Umląg, Pisz, Tumiańskie, Dłużek, Bartołty, Dobrąg i kilka mniejszych.

Wśród tych jezior lub za nimi, leży na południe od Barczewa Jedzbark, gdzie niegdyś był zamek biskupi. Istniał on jeszcze w początkach XIX w., a ówczesne opisy zaliczają go do najpiękniejszych na Warmii. Miał on przygródek, a dokoła oblany był wodą.

Kościół w Ramsowie. (fot. KM)

Tumiany nad jeziorem tej nazwy, jedno z najważniejszych miejsc wykopalisk przedhistorycznych na Warmii. Bartołty Wielkie z kościołem barokowym z r. 1702, który niedawno otrzymał wieżę (1897). Jest on wystawiony z granitu, a przypory wskazują, że mury pochodzą jeszcze z budowli gotyckiej.

Wielki ołtarz barokowy z obrazem św. Jakuba, płyta nagrobna Michała Łubieńskiego z jego herbem z r. 1624. Kierzbuń z mauzoleum właścicieli, gdzie zachowały się długie szańce starych Prusów. Giławy – wieś na granicy Warmii i Mazur posiada nowy kościół z r. 1897. Na zachód od Giław ciągną się duże lasy, wśród których leży jezioro Serwent. W sąsiedztwie [nieistniejąca już] wieś Wały, której nazwa pochodzi od staropruskich okopów8 . Później miał tu być zameczek obronny biskupów warmińskich, a w r. 1733 biskup sufragan Łaszewski wystawił pałacyk letni. 4 km długie wały przedhistoryczne zachowały się też pod Nerwikiem nad jeziorem Wardąg.

W okolicy Barczewa [w odległości ok. 13 km] leży Ramsowo z barokowym kościołem [pw. św. Andrzeja Apostoła i św. Rocha] z r. 1730. Posiada on późnobarokową kazalnicę i wielki ołtarz z obrazem św. Andrzeja, boczne ołtarze rokokowe z obrazami św. Józefa i św. Rocha. W r. 1854 znaleziono pod wsią skarb składający się z 334 arabskich monet z IX w. po Chrystusie.

Stacja kolejowa w Czerwonce. (fot. WKS)

Czerwonka stanowiła jeszcze do początku XXI wieku węzeł kolejowy, gdzie z liną nr 353 Poznań – Skandawa łączyły się trasa nr 223 przez Biskupiec do Ełku oraz zlikwidowana już – do Lidzbarka Warmińskiego (nr 224). W czasach M. Orłowicza miejscowość leżała na pograniczu etnograficznym: na północ znajdowały się wsie „niemieckie”, na południe – „polskie”.

Granicę etniczną stanowią położone na wschód wsie Bęsia, Bocianowo, Otry i Oterki z pysznymi łąkami po spuszczonym jeziorze. Bęsia posiada ładny park i pałac, jest to centrum największych dóbr na Warmii. 10 km na pn.-zach. leży wieś Lutry z nowo wzniesionym kościołem, jednym z najokazalszych wśród kościołów wiejskich, położona malowniczo nad jeziorem tej nazwy [Luterskie] długim 6 km, którego zachodni koniec sięga do lasów pod Jezioranami.
2 km na pd.-zachód od Czerwonki zaczyna się największe w tych stronach 8 km dł., miejscami 2 km szer. jezioro Dadaj, któremu urozmaicenia dodaje kilka wysp.

Kolejna stacja warmińskiego odcinka szlaku Poznań – Skandawa to Sątopy-Samulewo.
Jest tu dwór biskupi 9 , przebudowany w stylu barokowym 10 za biskupa Potockiego (1711-1723). 2 km na południe Sątopy z ładnym kościołem. Jest to jeden z lepiej zachowanych starych ceglanych kościołów gotyckich w tych stronach, a posiada on charakterystyczny wygląd kościołów krzyżackich. Tak fasadę tylną, jak kaplicę i wieżę zdobią przyczółki schodkowe.

Kościół w Sątopach ok. roku 1914. (fot. FP)

Patronem kościoła (jednego z dwóch w Polsce 11) i parafii jest św. Jodok – francuski pustelniki, żyjący w VII w., który miał być synem bretońskiego księcia Juthuela, ale odstąpił od sukcesji i wybrał drogę kapłaństwa.
Przypisywane mu są cuda uzdrowienia niewidomej dziewczynki oraz sprowadzenia czterech łodzi wypełnionych żywnością. Po tym, jak uderzył laską w skałę, trysnął strumień, a woda uratowała życie konającemu księciu Haymonowi von Ponthieu. Święty Jodok jest patronem pielgrzymów, niewidomych, chorych, przytułków, szpitali, miłości małżeńskiej oraz płodności, opiekunem piekarzy i żeglarzy. Chroni od zarazy, pożaru, burzy, gradobicia, sztormów i wypadków na morzu. Jego kult rozwijał się szczególnie w północnej Francji, Nadrenii, Bawarii i Szwabii, a w Polsce na Śląsku i Warmii.
W kościele w Sątopach znajdował się gotycki ołtarz z roku 1515, wykonany w Norymberdze, zastąpiony przez wykonany w 1765 r. Ten starszy obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur.

W czasie, gdy Mieczysław Orłowicz podróżował po Warmii, Sątopy-Samulewo były również stacją czterokierunkową. Oprócz głównej linii wiodącej z Olsztyna do Korsz (fragment linii nr 353), przez stację przechodziły także tory od 1905 roku wiodące z Kętrzyna przez Reszel i dalej, przez Bisztynek, do Lidzbarka Warmińskiego i Ornety. Linia ta częściowo została rozebrana w roku 1945 przez wojska radzieckie, a ostatecznie zniknęła z map kolejowych w 2006 r. Stąd też podróż w stronę Kętrzyna 12, przez Reszel i Świętą Lipkę musi odbywać się już tylko wzdłuż drogi nr 594.
Warto jednak udać się z Sątop lokalną „powiatówką” 5 km na północ, do wsi Grzęda.

Rezerwat przyrody Polder Sątopy-Samulewo. (fot. UM Bisztynek)

Grzęda z kościołem gotyckim z XIV w. po pożarze przebudowanym i urządzonym wewnątrz w XVIII w. i poświęconym w r. 1779 przez biskupa Krasickiego13 . Ściany malował J. Bornowski z Elbląga. Całe urządzenie wewnętrzne rokokowe, a szczególnie piękną jest kazalnica, prawdziwe cacko rokokowe, organy i chrzcielnica. W wielkim ołtarzu obraz św. Mikołaja, pędzla Józefa Korzeniewskiego z Lidzbarka z r. 1764. Być może, że jego są też obrazy Ukrzyżowania i Wniebowzięcia w bocznych ołtarzach.

Wracając przez Pleśno, Pleśnik i Tolniki Małe można tą drogą okrążyć rezerwat przyrody Polder Sątopy-Samulewo powstały w latach 90. XX wieku w konsekwencji zalania wcześniej osuszonych pól. Ze względu na różnorodność gatunkową i liczebność ptaków jest to jeden z najcenniejszych pod względem ornitologicznym obiektów przyrodniczych na terenie Warmii i Mazur.

Liczące 340 ha płytkie rozlewisko14 z licznymi kępami roślinności bagiennej jest miejscem żerowania i gniazdowania wielu gatunków ptaków. Żyją tu rybitwy białoczelne, białowąse i białoskrzydłe, które stanowią rzadkość nie tylko w tym regionie, cztery gatunki perkozów, kilkanaście gatunków ptaków śpiewających, żyjących w trzcinach i roślinności wynurzonej, w tym wąsatka o egzotycznych barwach. Idealne warunki do życia mają tu także bieliki, rybołowy, ptaki siewkowate: bataliony, płatkonogi, krwawodzioby, bekasy. Fenomen tego zakątka objawia się przede wszystkim w czasie jesiennych i wiosennych migracji, podczas których polder odwiedzają między innymi tysiące żurawi.

Reszel ze swoim zamkiem i kościołem, należy do najbardziej malowniczo położonych miast Warmii. Jest też jedną z jej ikon 15.

Dworzec w Reszlu na pocztówce z początku XX w. (fot. FP)

Zaraz w r. 1241 po podbiciu Warmii założyli Krzyżacy w Reszlu zamek drewniany, a w r. 1337 leżąca obok niego osada otrzymała od biskupa prawo miejskie. W r. 1454 nie przystąpił Reszel do oddanego Polsce Związku Pruskiego, ale stał wiernie przy Krzyżakach. W czasie rozbioru Polski w roku 1772 liczył 2840 mieszk. i był trzecim (po Braniewie i Lidzbarku).
Zamek w Reszlu wystawił z kamienia i cegły biskup Jan I (1350-1355), a leży on malowniczo na urwisku nad Sajną. Wykończony ok. r. 1400 uległ zniszczeniu w wojnach z Polską, a na nowo odbudowali go biskupi Rudnicki (1604-1621) i Leszczyński (1644-1659)
16. Po rozbiorze Polski zamienili go Prusacy na więzienie, w r. 180717 spalił się , do r. 1822 stał jako ruina, potem południowe skrzydło przebudowano na kościół ewangelicki, przy czym zdemolowano wewnętrzne krużganki arkadowe i zewnętrzne mury z piękną bramą. Z tego powodu z zamku w stanie nie zmienionym pozostały tylko resztki, a wśród nich potężna okrągła baszta, czworoboczna brama wjazdowa, poniżej mniejsza baszta i gdanisko.

Panorama Reszla z dominującymi nad okolicą
wieżami kościoła św. Piotra i Pawła oraz zamku. (fot. KM)

W okresie międzywojnia sporządzono dokumentację celem przeprowadzenia kapitalnego remontu zamku. W roku 1929 wyremontowano niektóre pomieszczenia w północnym i zachodnim skrzydle. W latach 1931-1933 odnowiono dwie półokrągłe baszty i fragmenty obronnych murów zewnętrznych, dokonano odbudowy wież zamkowych. W skrzydle wschodnim zbudowano nową klatkę schodową, przebudowano wnętrza skrzydeł wschodniego i zachodniego oraz częściowo zrekonstruowano ganek na północnym murze obwodowym.

II wojnę światową zamek przetrwał bez większych zniszczeń. W roku 1958 przejęło go Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne ,,Pojezierze”. Z jego inicjatywy w latach 1973-1985 prowadzono szeroko zakrojone prace związane z jego gruntownym remontem i renowacją. Po ich zakończeniu w skrzydle południowym zainaugurowano działalność Galerii Sztuki Współczesnej – oddziału Muzeum Warmii i Mazur W Olsztynie. We wschodnim – Dom Pracy Twórczej Plastyków. Obecnie oprócz galerii w zamku funkcjonuje także hotel oraz restauracja18 .

Widok miasta od strony stacji kolejowej (1928). (fot. FP)

Reszel był otoczony murami, z których zachowały się jeszcze znaczne resztki w zachodniej stronie miasta, a na stronie północnej pozostała baszta, używana obecnie na więzienie19 . Liczne fragmenty rowów koło murów. Wodociąg, którym sprowadzano wodę z 6 km odległego źródła posiadał Reszel już w r. 1389.
Kościół farny św. Piotra i Pawła jest to okazały trzynawowy gotyk wykończony w XVI w. z potężną czworoboczną wieżą i schodkowym przyczółkiem apsydy
20 . Ma 51 m dług. 24 m szer. Po pożarze w r. 1806 odrestaurowany i poświęcony w r. 1817. Założenie halowe.
Podobnie jak w Olsztynie apsyda płaska, brak prezbiterium, wszystkie trzy nawy jednakowej długości. Tak w nawie głównej jak i bocznych sklepienie gwiaździste. Sklepienia mają dostosowaną do architektury polichromię z XIX w. Całe urządzenie wewnętrzne, ołtarze, kazalnica, chrzcielnica i organy empirowe z czasów restauracji po 1806-1817
[wyposażenie pochodzi z lat 1820-1844].

Reszelski kościół farny – lata 30. (fot. FP)

Duży obraz św. Piotra i Pawła w wielkim ołtarzu malował Blank z Warszawy w r. 1822. Jego jest też obraz św. Katarzyny w górnej części ołtarza oraz obraz M. Boskiej Bolesnej w ołtarzu bocznym. Ładne rokokowe tabernakulum na wielkim ołtarzu pochodzi zapewne z czasów przed pożarem, podobnie jak kilka krzyżów rokokowych na ołtarzach bocznych, niektóre srebrne. Rzeźby organów, a być może i ołtarzów są dziełem Jaroszewicza. Koło wielkiego ołtarza cztery rokokowe konfesjonały. Na pierwszym filarze na prawo wisi stary zegar rokokowy, zdobny intarsjami. Drzwi do zakrystii mają gotyckie okucie i kołatkę z XV w.

Niewątpliwą atrakcją dla zwiedzających jest możliwość obejrzenia panoramy okolicy z tarasu widokowego znajdującego się w latarni ośmiokondygnacyjnej, liczącej 66 m wieży kościoła. Fascynująca jest już wspinaczka na szczyt, gdyż po drodze można obejrzeć zabytkowy mechanizm zegarowy z roku 1913 oraz dzwony kościelne zawieszone na wysokości 32 m. Sama budowla stanowi jeden z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Reszla i całej Warmii.

Obok kościoła znajduje się jeden z najstarszych budynków mieszkalnych w mieście – zbudowana prawdopodobnie w 1444 roku rezydencja prezbiterów warmińskich, zwana Wikarówką. Gościem plebanii bywał m.in. „książę poetów” biskup Ignacy Krasicki, którego brat Marcin był tutejszym proboszczem.
Na początku XXI wieku budynek został poddany gruntownej modernizacji i stanowi kolejną atrakcję turystyczną miasta.

Cerkiew Przemienienia Pańskiego w Reszlu. (fot. Karol Światłowski / UM Reszel)

Kościół poaugustiański, jednonawowy gotyk z XIV w. założyli Augustianie, którzy osiedli w Reszlu w r. 1347. Gdy się w czasie reformacji rozproszyli, stał się polskim kościołem, w którym polski kapelan odprawiał nabożeństwa dla licznie wówczas w Reszlu zamieszkałych Polaków. Uległ on wtedy skutkiem częściowego zawalenia gruntownej restauracji (1580). W r. 1626 zajęli go jezuici z Braniewa, którzy się tu wówczas schronili przed Szwedami, a w r. 1631 założyli tu kolegium, przy którym było 25 jezuitów i konwikt dla szlacheckiej młodzieży. W r. 1661 zapisał król Jan Kazimierz kolegium tutejszemu 100 000 zł. pol. ubezpieczone na dobrach żywieckich. Kościół po pożarze przebudowano i poświęcono (1673). Kolegium to przetrwało aż do r. 1780, po czym po kasacie jezuitów w ich klasztorze umieszczono gimnazjum świeckie. Dawny kościół chylący się do ruiny w r. 1798 rozebrano, a w jego miejsce wybudowano nowy (1802) wedle planów Joachima Zadrozińskiego, w stylu klasycznym. Kazalnica w stylu przejściowym z baroku w rokoko. Kościół ten ocalał szczęśliwie w czasie pożaru w r. 1806, podobnie jak i kamienica na rynku nr 12, z klasyczną fasadą ozdobiona korynckimi filarami.

Po wojnie dawnemu kościołowi jezuickiemu dano drugie życie. Miało to związek z uzyskaniem zgody na odprawianie mszy w obrządku wschodnim w kościołach rzymskokatolickich dla ludności ukraińskiej, która w ramach Akcji „Wisła” w roku 1947 została przymusowo przesiedlona także w okolice Reszla. W grudniu 1963 roku w świątyni – już cerkwi pw. Przemienienia Pańskiego – odprawiono pierwszą mszę w obrządku greckokatolickim. W 1992 roku przeszła na własność Cerkwi greckokatolickiej; w 1997 – postawiono ikonostas. W roku 2007 przed cerkwią umieszczono tablicę poświęconą ofiarom Akcji ,,Wisła”.

Jedna z kapliczek traktu pielgrzymkowego
do Świętej Lipki. (fot. KM)

Kilka kilometrów za Reszlem, droga 594 przecina dawną granicę Warmii w miejscu wysuniętym najdalej na wschód. Świadczy o tym znajdujący się w pobliskim lesie zabytkowy słup graniczny z 1750 roku, który rozdzielał kiedyś ziemie Królestwa Prus od ziem biskupiego dominium, lenna Korony Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Dziś – bardzo umownie – Warmię od Mazur.

Na tym odcinku droga ta jest popularnym wśród wiernych, ale i turystów kilkukilometrowym traktem pielgrzymkowym wiodącym do Świętej Lipki. Jego ozdobą jest piętnaście barokowych kapliczek drogi różańcowej, pochodzących z połowy XVIII wieku. Zbudowane w tej samej konwencji architektonicznej, zawierają płaskorzeźby drogi krzyżowej, przy których odmawiano modlitwy podczas częstych i licznych niegdyś pieszych łosier do sanktuarium w Świętej Lipce – największego, najpopularniejszego oraz najpiękniejszego miejsca odpustowego północno-wschodniej Polski 21.

Dzieje Świętej Lipki przedstawione na rycinie z książki T. Clagius, Linda Mariana sive
de B. Virgine Lindensi libri V, Coloniae 1659.

Główne odpusty odbywają się 29 czerwca i 2 lipca22 , oraz w święta M. Boskiej, a osobliwością pierwszego z nich (św. Piotra i Pawła) jest tzw. msza luterska, odprawiana o g. 4 rano, przy której Mazurzy [ewangelicy] ze świecami w ręku na kolanach obchodzą ołtarz dookoła. Ich nabożeństwa do tutejszej M. Boskiej nie zdołała zachwiać czterechsetletnia praca pastorów, którzy na odpusty tutejsze patrzą krzywym okiem.

Cudowna figura M. Boskiej pochodziła z epoki gotyckiej. Wedle jednego podania została ona tu umieszczona w kaplicy na pamiątkę szczęśliwie odpartego najazdu litewskiego w roku 1311, a wedle innej, bardziej rozpowszechnionej legendy, M. Boska zjawiła się w więzieniu w Kętrzynie pewnemu złoczyńcy na śmierć skazanemu, dała mu nóż i kawałek drewna z poleceniem wyrzeźbienia jej figury, okazania jej sędziom, a gdy ci go na tej podstawie uwolnią, zawieszenia jej na pierwszej lipie przy drodze do Reszla. Złoczyńca rzeźbę wykonał, został uwolniony i powiesił ją rzeczywiście na pierwszej spotkanej lipie. Zaczęły się tu dziać cuda, a figura przeniesiona do kościoła w Kętrzynie dwukrotnie powracała na lipę. Wobec tego zbudowano tu kaplicę, a miejscowość nazwano Św. Lipką23 . Stała się ona słynnym miejscem odpustowym, a masowy napływ ludności trwał nadal mimo zburzenia kaplicy w r. 1524 przez protestanckich obrazoburców z Kętrzyna, którzy mieli zniszczyć też otoczoną legendą lipę i rzeźbę.

Znajdująca się w środkowej części kościoła lipa z figurką Matki Bożej jest repliką tej, która według wszelkiego prawdopodobieństwa rosła w tym miejscu zanim została zniszczona
 w XVI w. Imitację postawiono tu w roku 1728, natomiast figurka jest z roku 1652. Podarował ją jezuita Jakub Marquard, fundując ją ze składek zbieranych na dworze królewskim
w Warszawie, gdzie był spowiednikiem.
(fot. KM)

Na podstawie przekazów historycznych wydaje się bardzo prawdopodobne, że pierwszą kaplicę zbudowano w tym miejscu w pierwszej połowie XV wieku. Pod koniec tego stulecia osiągnęła już taką sławę, że napływali do niej licznie pielgrzymi wszystkich stanów nie tylko z najbliższej okolicy. Przetrwała do 1524 r.

Okolica Świętej Lipki była terenem mieszanym narodowościowo. Tuż obok Świętej Lipki – pół kilometra na zachód od kościoła – przechodziła z północy na południe granica dominium biskupów warmińskich. Od pokoju toruńskiego w 1466 r. była to granica państwowa, bo Warmia biskupia została przyłączona do Polski, a Święta Lipka pozostała po stronie krzyżackiej. Po reformacji granica państwa była także granicą wyznań, bo w 1525 r. Prusy Książęce stały się państwem luterańskim. Kto nie chciał przyjąć tego wyznania, musiał opuścić kraj. W odpowiedzi na to Warmia ogłosiła się państwem katolickim. Po pewnym czasie Warmia stała się niemal całkowicie katolicka, a Prusy czysto protestanckie. Tak więc Święta Lipka znalazła się na pograniczu: w kierunku południkowym przebiegała granica państwowa i wyznaniowa, a w kierunku równoleżnikowym pogranicze geograficzne i językowe 24.

Wnętrze kościoła w Świętej Lipce – od roku 1983 bazyliki mniejszej. W 2018 roku Sanktuarium Pielgrzymkowe w Świętej Lipce wpisane zostało na listę polskich Pomników Historii. (fot. KM)

Przez niemal sto lat książę Albrecht i jego następcy nie pozwalali na odbudowanie kaplicy – dopiero w r. 1618 pod naciskiem Zygmunta III, który interweniował w tej sprawie skutkiem zabiegów biskupa warmińskiego Rudnickiego († 1621), i elektor Jan Zygmunt udzielił pozwolenia na budowę nowego kościoła25 , który bp Rudnicki poświęcił w r. 1619.Na jego budowę zbierano składki w całej Polsce, a sława tutejszej M. Boskiej była tak wielka, że odbył tu nawet pielgrzymkę Władysław IV jako królewicz.
Fundatorem pierwszego kościoła był Stefan Sadorski, sekretarz biskupi, którego portret przechowują w kościele. Pamiątką po nim jest też krucyfiks w ołtarzu M. B. Bolesnej. Wkrótce potem w r. 1631 osiedli w Św. Lipce jezuici, którzy tej miejscowości odpustowej nadali jeszcze więcej rozgłosu, a gdy kościół okazał się za mały, zaczęli w r. 1687 budowę obecnego, który wykończyli w r. 1693. Pod fundamenty bito pale olchowe kosztem 1000 dukatów.

Symbolem niezwykłego wyposażenia świętolipskiej świątyni są organy – nie bez przyczyny uważane za najpiękniejsze
w Europie. Twórcą tego instrumentu był nadworny organmistrz króla pruskiego, Żyd
z Królewca Jan Josue Mosengel (1663-1731), który wykonał go w latach 1719-1721 na zlecenie biskupa warmińskiego. Jego dziełem jest też niezwykle piękny prospekt organowy
z poruszającymi się rzeźbami aniołów, które trąbią, grają na lutni, dzwonią dzwonkami, tworząc tzw. orkiestrę niebiańską. Jest tam też
i Archanioł Gabriel, który kłania się nisko Matce Boskiej, na co ta odpowiada mu skinieniem głowy. (fot. KM)

Kościół tutejszy jest najpiękniejszym gmachem barokowym na Mazurach i Warmii, a piękność architektury i malowniczość położenia jednoczą się tu w wspaniałą całość. Jego artystyczny wygląd, ujęcie całości i szczegóły architektoniczne tchną urokiem polskich kościołów barokowych i jaskrawo odbijają od posępnych kościołów ewangelickich, wznoszonych na Mazurach w owej dobie. Jest to gmach trzynawowy późnobarokowy o 50 m dług., 25 m szer. Nad nawami bocznymi, jak zwykle w kościołach jezuickich ciągną się empory. Nawę główną zdobią pilastry, zakończone złoconymi kapitelami korynckimi. Także balustrady empor są złocone. Chór muzyczny opiera się na dwóch ładnie rzeźbionych słupach korynckich.
Kościół ma 9 ołtarzów barokowych, a ogromny, pod sklepienie sięgający wielki ołtarz pochodzi z r. 1714. Tabernakulum z r. 1720 roboty Peuckera i złotnika Grewa z Królewca. Obraz M. Boskiej dziełem kowala Schwartza z Reszla. Także drzwi prowadzące do kościoła są ładnie kute
.

Cztery narożniki krużganku zajmują kaplice z kopułami, ozdobione malowidłami ściennymi, których autorem jest również Maciej Meyer. W kaplicy św. Andrzeja fundował malowidła biskup Szembek, w kaplicy św. Trójcy [Ośmiu błogosławieństw] kanclerz Szembek. Dwie pozostałe poświęcone są Trzem Królom i św. Wojciechowi. Nieświetne malowidła w krużganku są po części dziełem tegoż Meyera, a po części Mosera z Bisztynka z roku 1803. Zegar wieżowy pochodzi z r. 1740. Stojące na cmentarzu kamienne barokowe figury Ukrzyżowania, Niep. Poczęcia, św. Józefa są dziełem rzeźbiarza Zachowicza z lat 1732-173326 .
Na zachód od kościoła cudowna studnia, nad którą zbudowano w r. 1732 kaplicę. Niedaleko, na wzgórzu stoi rokokowa kolumna z wykutą z kamienia lipą i statuą M. Boskiej.

Fragment świętolipskich krużganków. (fot. KM)

Przez Święta Lipkę przebiega jedna z dróg Szlaku św. Jakuba wiodących do hiszpańskiego Santiago de Compostela. Camino Polaco na Warmii przebiega przez Świętą Lipkę, Reszel, Lutry, Barczewo, Olsztyn do Gietrzwałdu. Odcinkiem tym opiekuje się Bractwo Pielgrzymkowe św. Jakuba w Kętrzynie, które m.in. wydaje Warmiankę – certyfikat potwierdzający przebycie szlaku na podstawie paszportu i zebranych pieczęci 27.

Jadąc dalej do Kętrzyna warto nadłożyć kilka kilometrów i skierować się na południowy wschód do wsi Bezławki, których atrakcją jest kościół, który był kiedyś zamkiem i związana z nim legenda o Świętym Graalu.

Rekonstrukcja zamku w Bezławkach wg O. Zandera (połowa XX w.). Warownia składała się domu zakonnego i muru obwodowego
z wieżami. Budynek zakonny posiadał w sumie pięć kondygnacji
i piwnice. (źródło: zamkomania.pl/bezlawki.php#plany)

Jego granitowe i ceglane mury pochodzą z XIV w. Wzgórze, na którym stoi kościół, było niegdyś otoczone bagnami. Zachowały się też jeszcze mury zewnętrzne. Na kościół przerobiono zamek w r. 1583.

Wybudowany pod koniec XIV wieku krzyżacki zamek w Bezławkach pełnił funkcję strażnicy i bazy wypadowej na Litwę. Warownia składała się z trzykondygnacyjnego (dwie mieszkalne i trzecia obronna) domu zakonnego i muru obwodowego. System obronny uzupełniała fosa i najprawdopodobniej baszty i półbaszty widoczne na rekonstrukcjach.
Z czasem stracił swoją funkcję militarną i w roku 1513 władze zakonne podjęły decyzję o przekształceniu go w świątynię. Wtedy też obniżono mury obwodowe, na dziedzińcu utworzono cmentarz oraz zbudowano neogotycką bramę zwieńczoną szczytem.
Pierwotnie był to kościół katolicki, ale gdy w 1525 roku luteranizm stał się religią państwową Prus Książęcych stał się zborem protestanckim. Służył wspólnocie ewangelicko-augsburskiej do końca lat 70. XX wieku, aż do zupełnego braku wiernych tego wyznania. Obecnie jest kościołem filialnym parafii katolickiej w Wilkowie.
Korpus budowli zbudowany jest z kamienia oraz cegły i zachował gotycki wygląd. Okazała otynkowana wieża nie była częścią zamku – powstała dopiero w XVIII wieku jako dzwonnica.

Kościół w Bezławkach odwiedzają nieliczni wierni i turyści, poszukujący ciekawych miejsc poza głównymi szlakami, ale także wcale liczni poszukiwacze skarbów. Legenda głosi bowiem, że tu może być gdzieś ukryty słynny kielich Jezusa Chrystusa, z którego korzystał w czasie Ostatniej Wieczerzy.

Obecny kościół św. Jana Chrzciciela w Bezławkach. (fot. BM)


Święty Graal podobno miał w XI wieku znajdować się w Anglii jako własność króla Harolda Godwinsona, który zginął w bitwie z Normanami pod Hastings w 1066 r. Jego synowie w obawie przed prześladowaniami uciekli z kraju. Wprawdzie chcieli dotrzeć do Bizancjum, ale ostatecznie osiedli na Litwie. Od jednego z nich, księcia Godwina miał według podań wywodzić się litewski ród Giedyminowiczów, którego protoplastą był wielki książę Giedymin – ojciec księcia Świdrygiełły (także i jego starszego brata Olgierda – ojca polskiego króla Władysława Jagiełły).

Świdrygiełło miał przywieźć odziedziczonego po ojcu świętego Grala do Bezławek na początku XV w. Tutejszy zamek zakon przeznaczył mu na siedzibę jako swojego sojusznika w walce z Polską. W tym czasie bowiem książę zawarł z nimi przymierze, chcąc zdobyć władzę na Litwie, na której rządy sprawował inny jego krewny, brat stryjeczny – wielki książę Witold.
Najbardziej interesujący jest jednak fakt, że ówcześni kronikarze potwierdzają, iż Świdrygiełło przywiózł ze sobą do zamku w Bezławkach dwa kielichy, nazywane greckim i angielskim. Najwyraźniej oba naczynia musiały z jakiegoś powodu być na tyle ważne, że warto było taką informację odnotować w kronikach.

Wprawdzie litewski książę nie bawił na zamku zbyt długo, ale zdecydował się tu pozostawić w ukryciu te cenne kielichy. Czy jednym z nich był Święty Graal?
Wiadomo, że co jakiś czas kościół w Bezławkach odwiedzają członkowie średniowiecznego zakonu rycerskiego bożogrobców. Warto wiedzieć, że jest to zakon, którego celem była ochrona grobu Chrystusa w Jerozolimie. Stąd już niedaleko do Graala i Templariuszy, którzy mieli wiele wspólnych interesów z zakonem Najświętszej Maryi Panny 28.

Panorama Kętrzyna na kolorowanej pocztówce z pocz. XX w. 
(fot. FP)

Z Bezławek droga wiedzie już prosto do leżącego nad rzeką Guber Kętrzyna29 , stanowiącego jedną z bram do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich.
Dominantą panoramy miasta jest wzniesiona w latach 1359-1407 bazylika pw. św. Jerzego, najlepiej zachowany kościół obronny na Mazurach. Do dziś, ze swymi dwiema ciężkimi wieżami, przypomina bardziej potężne zamczysko niż gotycką świątynię.

Pierwotnie była to budowla jednonawowa. Po gruntownej przebudowie na przełomie XIV i XV stała się trzynawową bazyliką stropową. W 1500 roku dobudowano prezbiterium z piętrową zakrystią o gwiaździstym sklepieniu. Godne uwagi jest to, że prezbiterium jest odchylone skośnie do osi nawy głównej, co stanowi osobliwość architektoniczną nie tylko w Polsce, ale i w Europie.
Najcenniejszy zachowany zabytek z dawnego wyposażenia to ambona, która powstała w 1594 roku wykonana w stylu niderlandzkiego manieryzmu.

Kościół św. Jerzego w Kętrzynie. (fot. BM)

Dawny ołtarz główny w stylu neogotyckim obecnie znajduje się w nawie północnej. W części centralnej ołtarza umieszczony jest obraz Ukrzyżowanego. Na jego miejscu usytuowano nowe tabernakulum i nowy granitowy ołtarz soborowy. Nad zakrystią znajduje się empora z salką muzealną, gdzie znajduje się bogata dokumentacja fotograficzno-historyczna, ukazująca przedwojenne wyposażenie kościoła.
Twórcą organów z 1721 roku był Jan J. Mosengel, także budowniczy instrumentu w Świętej Lipce. I nie jest to jedyne jedyny związek z tym miejscem. W przyziemiu wieży zachodniej znajdują się dwie maleńkie cele karceru z początkiem XV w. Według legendy to właśnie tu miał być przetrzymywany przez Krzyżaków skazaniec, którego figurka Matki Boskiej zawieszona na drzewie miała dać początek sanktuarium w Świętej Lipce.

Brama wjazdowa do zamku w Kętrzynie – rok 1931. (fot. FP)

Kościół św. Jerzego był elementem średniowiecznego systemu obronnego miasta, a z którego do dnia dzisiejszego pozostały fragmenty murów miejskich, baszta obronna oraz niewielki zamek krzyżacki odbudowany praktycznie od podstaw ze zniszczeń wojennych w latach 60. XX w.
Mieści się w nim Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego, któremu niemiecki Rastenburg, a obecnie polski Kętrzyn zawdzięcza swoją nazwę. Urodzony w Giżycku jako Adalbert von Winkler (1838-1918), gdy odkrył swoje polskie korzenie stał się zagorzałym zwolennikiem polskości tych ziem . Jako najwybitniejszy badacz dziejów i etnografii dawnych ziem30 pruskich był „tym, który wrócił Mazury Polsce, a Polskę Mazurom”31 .

  1. Bratanek króla polskiego Stefana Batorego, był biskupem warmińskim od roku 1589. ↩︎
  2. Jest to jednak cenotaf – grobowiec symboliczny, gdyż nie jest miejscem wiecznego spoczynku kardynała ani jego brata. W roku 1599, gdy jego stryjeczny brat Zygmunt Batory przekazał mu władzę w Siedmiogrodzie biskup Andrzej opuścił Warmię. Jednak do objęcia przez niego książęcego tronu nie doszło. Został bowiem pokonany w walce o władzę przez innego pretendenta, hospodara wołoskiego Michała Walecznego. Podczas ucieczki do Mołdawii zginął zamordowany przez chłopów szeklerskich, a jego głowę przesłano księciu Michałowi. Ten sprowadził całe ciało i pochował je z honorami w katedrze Alba Julia. Jego brat Baltazar również zginął w walce o władzę w Siedmiogrodzie. Pięć lat wcześniej został zamordowany w więzieniu na rozkaz swojego brata stryjecznego Zygmunta, którego chciał pozbawić tronu. ↩︎
  3. M. Orłowicz był jednym z członków tej komisji. ↩︎
  4. R. Tomkiewicz, O działalności Komisji Ustalania Nazw Miejscowych i Obiektów Fizjograficznych na terenie Warmii i Mazur, „Komunikaty Mazursko-Warmińskie” 2004, nr 4, s. 544-545. ↩︎
  5. Zob. Rozdział 7. Olsztyn → Orneta. ↩︎
  6. Niem. Alt-Wartenburg ↩︎
  7. W 1945 roku pałac został rozgrabiony przez żołnierzy Armii Czerwonej. Popadająca w ruinę budowla została rozebrana. Pozostałością majątku jest już tylko zaniedbany park podworski o charakterze krajobrazowym, zlokalizowany po prawej stronie drogi z Tuławek do Barczewa. ↩︎
  8. Według relacji z 1889 roku właściciel majątku Palmowski posiadał mapę z 1801 roku z naniesionymi na nią wałami. Wały zostały jednak przez niego zaorane. Według relacji Palmowskiego wewnątrz wału znajdowały się metrowej grubości kłody dębowe. Wał usypany był z ciężkiej gliny, podczas gdy tutejsze gleby były lekkie (encyklopedia.warmia.mazury.pl/Wały_(gmina_Purda), [10.12.2021]). ↩︎
  9. Miejsce to w połowie XVII wieku odkrył dla siebie biskup Wacław Leszczyński, który w pobliżu jeziora rozpoczął budowę modrzewiowego dworu. Dokończył ją bp Jan Wydżga. Szczególnie dwór, park i zwierzyniec w Sątopach upodobali sobie biskupi Michał Radziejowski i Krzysztof Szembek. ↩︎
  10. Obecna budowla pochodzi zapewne z pocz. XIX w. ↩︎
  11. Druga znajduje się we wsi Sucha Psina na Śląsku. ↩︎
  12. Funkcjonująca linia kolejowa wiedzie do Kętrzyna przez stacje: Łankiejmy, Korsze i Tołkiny leżące na terenie powiatu kętrzyńskiego. Warmia kończy się w tym miejscu kilka kilometrów przed Łankiejmami. ↩︎
  13. Akt ten upamiętnia kamienna tablica umieszczona w ścianie wewnątrz świątyni. ↩︎
  14. Otulina wokół granic rezerwatu zajmuje powierzchnię 793 ha. ↩︎
  15. Szlak Świętej Warmii: Reszel. ↩︎
  16. Informacja o zniszczeniu błędna. Renowację zamku przeprowadzono za biskupów Batorego i Rudnickiego. ↩︎
  17. W związku z tym pożarem 21 sierpnia 1811 roku miał w Reszlu miejsce ostami w Europie przypadek spalenia czarownicy na stosie. Ofiarą była Barbara Zdunk (30 l.), matka czworga dzieci. Oskarżano ją jednak nie tylko o czary, ale przede wszystkim o podpalenie, gdy nocą z 16 na 17 września 1807 roku wybuchł wielki pożar, który strawił pół miasta i pochłonął wielu jego mieszkańców. A „Szalona Barbara” wcześniej odgraża się przy ludziach, że płomienie pochłoną jej niewiernego kochanka, któremu obiecała zemstę. Nie widomo czy i on zginął w ogniu, ale o wzniecenie pożaru od razu oskarżono Barbarę.
    Zamknięto ją w cieszących się złą sławą lochach zachodniej baszty zamku, gdzie cztery lata – bita i torturowana – czekała na egzekucję. Wprawdzie miejski sąd w Reszlu skazał ją na śmierć już w czerwcu 1808 roku, ale sprawa budziła wiele kontrowersji, zarówno co do winy, jak i poczytalności skazanej. Dlatego ciągnęła się kilka lat, przechodząc przez wszystkie instancje odwoławcze sądownictwa pruskiego, aż do króla Fryderyka Wilhelma III, który ostatecznie wyrok zatwierdził. Wykonano go na tzw. wzgórzu szubienicznym przy drodze do Korsz. Legenda głosi, że kat zanim zapalił stos, udusił kobietę, by nie płonęła żywcem. ↩︎
  18. Zob. S. Kaprjaniuk, Reszel, Reszel 2020. ↩︎
  19. Chodzi zapewne o basztę po stronie zachodniej, tzw. Basztę Więzienną. Dziś mieści mieszkania. ↩︎
  20. Błąd autora. Kościół nie ma apsydy. ↩︎
  21. Szlak Świętej Warmii: Święta Lipka ↩︎
  22. Obecnie główne odpusty przypadają 31 maja i 15 sierpnia. ↩︎
  23. Figurka czy obraz przeniesiony i wracający na dawne miejsce to motyw występujący w licznych legendach dotyczących wielu miejsc świętych nie tylko na Warmii. Jest kilka innych legend dotyczących początków Świętej Lipki. Jedna z nich głosi, że pewien hrabia zabłądził na polowaniu i zapadł się w bagno w miejscu, gdzie obecnie stoi kościół. Od utonięcia uratowały go zwisające nisko gałęzie rozłożystej lipy. Z wdzięczności za to ocalenie wybudował przy niej kaplicę. ↩︎
  24. J. Paszenda, Święta Lipka. Monografia, Kraków 2008, s. 13. ↩︎
  25. W rzeczywistości decyzję o budowie podjął król Zygmunt III Waza. ↩︎
  26. Zachowicz był tylko kamieniarzem dostarczającym materiału. Autorem rzeźby był Jan Chrystian Schmidt z Reszla. ↩︎
  27. Zob. bractwoswjakuba.org.pl. ↩︎
  28. Za: Tajemnice mazurskich zamków. Zamek-kościół w Bezławkach, mazury24.eu, 11.02.2021; Bezławki. Gotycki zamek krzyżacki przebudowany w kościół, zamkomania.pl, [16.12.2021]. ↩︎
  29. Dawna niemiecka nazwa Rastenburg nawiązywała do pruskiego grodu Rast, który został zniszczony w czasie walk prusko-krzyżackich. ↩︎
  30. W 1861 roku przeprowadził urzędową zmianę imienia i nazwiska. Jego ojciec, oficer pruski pochodził ze szlacheckiej rodziny kaszubskiej herbu Cietrzew, której nazwisko powstało od miejscowości Kętrzyno w powiecie wejherowskim. ↩︎
  31. Zob. W. Kętrzyński, O ludności polskiej w Prusiech niegdyś krzyżackich, Lwów 1882. ↩︎

ROZDZIAŁ 5. ROZDZIAŁ 7.