W swoim Przewodniku Mieczysław Orłowicz pokazywał jego czytelnikom Warmię i Mazury widziane niejako „z okien wagonu kolejowego”, prezentując ich najciekawsze miejsca w układzie odpowiadającym przebiegowi linii kolejowych Prus Wschodnich w pierwszych dwóch dziesięcioleciach XX wieku. Taki też układ przyjęty został w tym opracowaniu, jednak ze świadomością, że jest on już archaiczny – z dwóch podstawowych przyczyn. Po pierwsze sporej liczby z opisywanych szlaków kolejowych już nie ma, czy to za sprawą zniszczeń wojennych, zamian politycznych czy też z powodów ekonomicznych. Po drugie – sto lat po opublikowaniu opracowania Orłowicza świat, także ten „turystyczny” jest już zupełnie inny.
Dla współczesnego podróżnika podstawowym środkiem transportu jest samochód bądź autokar (co oczywiście nie wyklucza podróży koleją). A szlak jego peregrynacji wyznacza internetowy „atlas drogowy” w postaci aplikacji ściągniętej na smartfon czy iPada. Takie rozwiązanie to nie tylko wygoda w podróży, czy też w jej planowaniu, ale także możliwość łatwego dotarcia do informacji dotyczących odwiedzanych miejsc. Dlatego także podróżnikom-czytelnikom tej publikacji zainteresowanym głębszym poznaniem Świętej Warmii szczególnie polecamy multimedialny przewodnik znajdujący się po adresem szlakswietejwarmii.pl, do którego wielokrotnie odwoływaliśmy się w tekście.
Niemniej, niezależnie od charakteru przyszłej wyprawy, przy jej planowaniu warto skorzystać raz jeszcze z podpowiedzi ojca polskiej turystyki co do jej trasy:
Biorąc za punkt wyjścia Olsztyn, należy zwiedzić: pobojowisko grunwaldzkie, Dylewską Górę, Ostródę i okoliczne jeziora, Barkwedę, Barczewo z pomnikiem kardynała Batorego, kościół w Sątopach, Reszel z zamkiem i kościołem, kościół odpustowy w Św. Lipce, Lidzbark Warmiński z zamkiem biskupim i kościołem, Ornetę z jej zabytkami i okolicznymi kościołami w Krośnie i Chwalęcinie, Dobre Miasto z kościołem odpustowym w sąsiednim Glotowie, Pieniężno z doliną Wałszy, Braniewo z jego zabytkami, Frombork z katedrą i pamiątkami po Koperniku oraz po polskich biskupach Warmii, a wreszcie odbyć wycieczkę morzem, na Mierzeję Wiślaną.
Szerokiej drogi
i wielu niezapomnianych wrażeń!
ROZDZIAŁ 14.